Ekstremalna Droga Krzyżowa
W nocy z 7 na 8 kwietnia 2017 r. w wielu miejscach w Polsce i na świecie odbyły się Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Po raz pierwszy także, pilotażową trasą, w Polskiej Parafii Katolickiej w Monachium.
W piątek, 7 kwietnia 2017 r., krótko przed północą w hali Dworca Głównego w Monachium zebrała się grupa 40 osób, które odpowiedziały na propozycję wyjścia na nietypowe rozważanie Męki Pańskiej. Wyruszyli ze Starnbergu o godz. 1 w nocy, już 8 kwietnia, by dojść o 6 rano do oddalonego o 15 km Andechsu, miejsca urodzenia św. Jadwigi Śląskiej. Droga wiodła przez wąwóz Maisinger Schlucht, pomiedzy łąkami, polami, a także przez las.
Po 5 godzinach wędrówki wypełnionej rozważaniami Męki Pańskiej, wspólnym śpiewem kanonów, a w większości milczeniem, trochę zmęczeni i niewyspani, ale zadowoleni uczestnicy dotarli do celu. Głównym pomysłodawcą i organizatorem EDK była p. Monika Zielińska, natomiast duchowej opieki podjął się studiujący w Monachium o. Viktor Bochan CSsR, który przygotował rozważania do poszczególnych stacji. O świcie, u podnóża góry, na której stoi kościoł pielgrzymkowy, uczestniczyliśmy w polowej Mszy św. celebrowanej przez o. Viktora.
Należy podkreslić, że pomysł narodził się, dojrzał i doszedł do skutku w ciągu tygodnia. Są już gotowe plany na przyszłoroczną, pełną trasę o długości 32 km.
W piątek, 7 kwietnia 2017 r., krótko przed północą w hali Dworca Głównego w Monachium zebrała się grupa 40 osób, które odpowiedziały na propozycję wyjścia na nietypowe rozważanie Męki Pańskiej. Wyruszyli ze Starnbergu o godz. 1 w nocy, już 8 kwietnia, by dojść o 6 rano do oddalonego o 15 km Andechsu, miejsca urodzenia św. Jadwigi Śląskiej. Droga wiodła przez wąwóz Maisinger Schlucht, pomiedzy łąkami, polami, a także przez las.
Po 5 godzinach wędrówki wypełnionej rozważaniami Męki Pańskiej, wspólnym śpiewem kanonów, a w większości milczeniem, trochę zmęczeni i niewyspani, ale zadowoleni uczestnicy dotarli do celu. Głównym pomysłodawcą i organizatorem EDK była p. Monika Zielińska, natomiast duchowej opieki podjął się studiujący w Monachium o. Viktor Bochan CSsR, który przygotował rozważania do poszczególnych stacji. O świcie, u podnóża góry, na której stoi kościoł pielgrzymkowy, uczestniczyliśmy w polowej Mszy św. celebrowanej przez o. Viktora.
Należy podkreslić, że pomysł narodził się, dojrzał i doszedł do skutku w ciągu tygodnia. Są już gotowe plany na przyszłoroczną, pełną trasę o długości 32 km.