Bal charytatywny
W sobotę 15 października 2016 r. w Kolping Haus w Monachium Rada Parafialna zorganizowała bal charytatywny, na którym bawiło się ponad 200 parafian. Ojciec proboszcz dr Stanisław Pławecki z przewodniczącą rady Joanną Halembą powitali przybyłych gości i wezwali do otwarcia serc na potrzeby wychowanków Domu Dziecka w Krośnie prowadzonym przez Siostry Józefitki. Siostra Christiana i siostra Iwona, dyrektorka Domu oraz Ania, wychowanka sióstr, zapoznały parafian z działalnością swojego ośrodka. Niezwykła serdeczność i domowa atmosfera udzieliły się wszystkim uczestnikom balu. Trzyosobowy zespół muzyczny w składzie: Karol Janiszek, Norbert Sobiecki oraz Joanna z Norymbergi grali i śpiewali polskie, włoskie i niemieckie piosenki. Największą atrakcją wieczoru okazała się aukcja obrazów i biżuterii. Studiujący od niedawna w Monachium ojciec Wiktor Bohan CSsR poprowadził ją tak zręcznie, że goście bawili się, przekrzykiwali i mieli dużo pozytywnych emocji. Obrazy autorstwa nieznanych artystów ofiarowali parafianie, Adam Janiec, artysta ludowy z okolic Tarnowa oraz Beata Modzelewska-Kowalewska, a własnoręcznie wykonaną biżuterię Józef Ramczykowski. Dzięki większej grupie fundatorów tort podarowany przez panią Annę Casti stał się w historii wszystkich aukcji najbardziej wartościowym dziełem sztuki. Loteria Fantowa dostarczyła także wielu wrażeń, gdyż wśród ufundowanych przez parafian fantów można było wylosować bony do sklepu polskiego Polonika, fryzjera E. Ochmanna oraz do Verrückte Eismacher. Parafianie bawili się także przy tańcu z czekoladą oraz mogli zamawiać piosenki na życzenie. Na balu pojawili się: do niedawna posługujący w naszej parafii jako wikariusz o. Bogdan Nieć oraz p. Robert Zadura - od niedawna pracujący w Monachium konsul d.s. Polonii. Pod koniec balu Przewodniczący Komisji Charytatywnej pan Andrzej Majchrzak podziękował wszystkim ofiarodawcom za niezwykłą wrażliwość i przekazał dar serca parafian na ręce s. dyrektorki krośnieńskiego ośrodka. Wielkie wzruszenie i radość przybyłych z Krosna gości były najlepszym podziękowaniem dla ofiarodawców. Ku zaskoczeniu wszystkich wieczór minął niezwykle szybko, ale pozostawił w pamięci bardzo ciepłe wspomnienia.