W poniedziałek 6 stycznia 2014 r. w Święto Objawienia Pańskiego w kościele św. Moniki na Neuperlachu zgromadzili się bardzo licznie wierni. Msza św. rozpoczęła się procesją, w której uczestniczyła Święta Rodzina. Podczas homilii o. Tomasz Sadowski zaprosił już tradycyjnie wszystkie dzieci przed ołtarz. We wspólnym dialogu wyjaśnił, jakie święto jest obchodzone. Następnie śpiewem przywitano orszak Trzech Króli, który przyszedł za gwiazdą. Wzruszenie było ogromne. Wszystkie dzieci pokłoniły się królom, którzy przedstawili się: król Baltazar z Afryki, Kacper z Europy i Melchior z Azji. Każdy z nich zaśpiewał kolędę w swoim języku: polskim, włoskim i afrykańskim, za co otrzymali gromkie brawa. Następnie oddali pokłon Nowonarodzonemu Mesjaszowi i ofiarowali dary: złoto – jako najcenniejszy i najgodniejszy, królewski dar, który oznacza godność Jezusa jako króla; mirrę – gorzką, pachnącą żywicę, która symbolizuje zapowiedź męki Jezusa oraz kadzidło – które oznacza, że Jezus jest Bogiem. Po ich odejściu o.Tomasz kontynuował dialog z dziećmi na temat tej niecodziennej wizyty. Dzieci, bardzo uważni obserwatorzy, wymienili i pokazali na kartkach dary, które królowie przynieśli. O. Tomasz przekazał im kolejną ważną myśl, że nie tylko Pan Jezus został obdarowany trzema darami, ale i On trzy dary nam daje, a mianowicie: wiarę, nadzieję i miłość. Na zakończenie liturgii święta poświęcono kredę i kadzidło, które wierni zabrali do domu, by oznaczyć drzwi swoich mieszkań trzema literami (C+M+B 2014). Tegoroczne święto Trzech Króli na Neuperlachu z pewnością zapisze się w pamięci tych, którzy byli i uczestniczyli w spotkaniu z prawdziwymi królami.