Wigilie klasowe w SPO im. Jana Pawła II przy Heßstr.
W sobotę 15 grudnia 2012 r. ostatnie zajęcia przywiodły do naszej szkoły wielu uczniów i ich rodziny. Gośćmi szczególnymi byli absolwenci, którzy odwiedzili stare kąty i zawsze oczekujących ich nauczycieli. Po lekcjach wspólnie wzięliśmy udział w nabożeństwie, podczas którego wysłuchaliśmy Słowa Bożego, a następnie ojciec proboszcz dr Stanisław Pławecki pobłogosławił opłatki i składając braci szkolnej życzenia świąteczne podkreślił wagę świąt przypominających ludziom Boże wcielenie, wagę nadziei, którą niesie Boża Dziecina światu. Po wspólnej modlitwie p. dyrektor Maryla Majchrzak ogłosiła wyniki konkursu plastycznego na kartkę świąteczną, a o. proboszcz wręczył zwycięzcom nagrody.
W klasach zastaliśmy pięknie udekorowane przez rodziców stoły. Zapaliliśmy świece. Po przypomnieniu historii Narodzenia Jezusa - dzieliliśmy się opłatkami składając sobie życzenia błogosławionych rodzinnych świąt. I rozmawialiśmy o zwyczajach Bożego Narodzenia w naszych domach i podziwialiśmy starszych kolegów i koleżanki, którzy pięknie porośli, i zachwycały nas maluchy, bo były takie radosne...
Po wigilijnym spotkaniu uczniów przy świątecznie przybranym stole zgromadzili się księża, nauczyciele i rodzice. Siostra Teresa Ślazyk przygotowała teksty, które mówiły o czekaniu na Jezusa, radości i nadziei związanej z Jego przyjściem.
Śpiewaliśmy kolędy, te najstarsze i najpiękniejsze. Ojciec proboszcz podkreślił miłą atmosferę panującą w szkole i życzył nam, byśmy ufni w Przychodzącego na świat pomagali sobie wzajemnie.
Na stół wjechały pierogi przygotowane pracowicie przez p. Joannę Wojtyłę, ryby, sałatki i kluski z makiem, i ciasta. Nie tylko te pyszności były powodem, że nikomu nie śpieszyło się do domu - zbliżyliśmy się do siebie, rodzice i nauczyciele w ciągu ostatnich dwóch lat... Czuliśmy się razem jak szczęśliwa rodzina.
W klasach zastaliśmy pięknie udekorowane przez rodziców stoły. Zapaliliśmy świece. Po przypomnieniu historii Narodzenia Jezusa - dzieliliśmy się opłatkami składając sobie życzenia błogosławionych rodzinnych świąt. I rozmawialiśmy o zwyczajach Bożego Narodzenia w naszych domach i podziwialiśmy starszych kolegów i koleżanki, którzy pięknie porośli, i zachwycały nas maluchy, bo były takie radosne...
Po wigilijnym spotkaniu uczniów przy świątecznie przybranym stole zgromadzili się księża, nauczyciele i rodzice. Siostra Teresa Ślazyk przygotowała teksty, które mówiły o czekaniu na Jezusa, radości i nadziei związanej z Jego przyjściem.
Śpiewaliśmy kolędy, te najstarsze i najpiękniejsze. Ojciec proboszcz podkreślił miłą atmosferę panującą w szkole i życzył nam, byśmy ufni w Przychodzącego na świat pomagali sobie wzajemnie.
Na stół wjechały pierogi przygotowane pracowicie przez p. Joannę Wojtyłę, ryby, sałatki i kluski z makiem, i ciasta. Nie tylko te pyszności były powodem, że nikomu nie śpieszyło się do domu - zbliżyliśmy się do siebie, rodzice i nauczyciele w ciągu ostatnich dwóch lat... Czuliśmy się razem jak szczęśliwa rodzina.